Forum dyskusyjne o

Jak cienka jest linia między otyłością, a ,,dobrym wyglądem"?

Widziałam kilka filmów dokumentalnych o tym. Naprawdę nigdy nie chciałabym mieć takiego problemu, jakim jest otyłość, chociaż ciągle narzekam, że jestem za chuda (bo jestem i to strasznie). Smile

NIe da się ukryć, że otyłość jest problemem XXI wieku. COraz więcej ludzi , w tym znaczna większość poniżej 25 roku życia, żywi się jedynie Fast Foodami itp. Widzę to po moim osiedlu. Mnóstwo dzieciaków ciągle chodzi z batonikiem lub czakoladką w ręku. Nie mam nic przeciwko słodyczą, bo sam je uwielbiam, lecz jedzmy je z umiaram, pozatym najważniejsze. To co zjemy w nadmiarze trzeba spalić. Biaganie, rowerek, basen czy lekko atletyka oraz mnóstwo innych sportów które oferują nam dzisiajsze czasy. Na WF-ie tego się nie staraci. Pozatym ktoś kiedyś powiedział, że w wakacje dziecko może spalić więcej kalorii niż w 5 miesięcy roku szkolnego. To wierutna bzdura! Prawda w wakacje dużo się ruszamy, ale o wiele więcej spożywamy lodów itp. To prawda, w wakacje ruszamy się o wiele za mało. Ja np. mimo , że biegam codziennie , jezdze na rowerze i 2 razy w tygodniu zaglądam na basen jak jade na obóz sportowy to kondycja mi wymięka po tygodniu. Więc w czym jest problem z otyłością? Problem jest taki, że ani dorośli , ani dzieci nie potrafią znaleść tej granicy zdrowego rozsądku i chodza po tych MacDonaldsach , a pozatym za mało się ruszamy. Lecz podstawa to zdrowy rozsądek= odpowiednia dieta.

Ty coś wiesz o ODPOWIEDNIEJ diecie, co? :[)

mam kuzyna strasznie grubego...jest chory na coś tam.....zagrozili mu nawet że 30 roku nie dożyje...ma mieć diete ale oni wszyscy gówno sobie z tego robią....